środa, 24 sierpnia 2016

Nie wszystko srebro co się świeci

       Nie wszystko srebro co się świeci, w ten zaczepny mam nadzieję intrygujący sposób dziś chcę zachęcić do przeczytania / obejrzenia a zarazem przedstawić kolejny wytwór tym razem moich dłoni przez niektórych nazywanych magicznymi .
       Bierzemy kieliszek, któż z Nas nie ma samotnych kieliszków, których towarzystwo stłukło się w nieznanych okolicznościach i szklaneczkę w tym przypadku po świeczce w końcu zamierzenia bloga jak i kanału na You Tube zobowiązują (wykorzystywanie rzeczy, które mamy w domu) o tym pisałam już przy pierwszym Naszym tutaj spotkaniu. Także nie będę się powtarzać a przechodzę do rzeczy. Do tego zacnego towarzystwa dołączy jakże nie doceniona towarzyszka letnich ogrodowych imprez plastikowa łyżka i mój nie odłączny towarzysz klej na ciepło oraz tytułowa srebro w postaci w farby w spray z Lidl.

       Ta mieszanina szkła, plastiku, kleju i farby daję nieskromnie powiem ładny efekt żeby nie powiedzieć piękny- srebrne tulipany, które zdobią mój blat wyglądają na kupione w designerskim sklepie o nie przyzwoicie wysokich cenach. Także warto czasem połączyć ze sobą nie koniecznie pasujące na pozór ze sobą elementy aby stworzyć coś niespotykanego, podobnie jak z ludzmi Ci najbardziej do siebie nie pasujący na pierwszy rzut oka najbardziej tworzą razem zaskakująco harmonijne związki.

Efekt proszę tutaj:

Mam nadzieję, że mój barwny opis zanęcił Was na tyle że będziecie czekać na filmik pokazujący krok po kroku jak taki efekt osiągnąć.

Ja póki co pozdrawiam i do następnego.

Karolina



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz